Nastała jesień, a wraz z nią krótsze dni, pochmurna pogoda, atmosfera przemijania i symptomy jesiennej depresji. Na przekór naturalnym cyklom przyrody mówimy nie depresji i podpowiemy Wam jak nie poddać się aurze przygnębienia.
Liść opadł, jeden, drugi, trzeci …
Depresja jesienna to inaczej depresja sezonowa, która charakteryzuje się zwiększeniem smutku, poczuciem bezsensu, czy obniżeniem nastroju. Jest to nie tylko zaburzenie, ale i choroba, która może zniszczyć człowieka i doprowadzić na skraj wytrzymałości emocjonalnej. Dlatego nie możemy ignorować żadnego z objawów, a także nie możemy pozwolić sobie na tworzenie warunków idealnych do ich rozwoju.
Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest czwartym problemem zdrowotnym na świecie i dwukrotnie częściej dotyka kobiety.
Warto wprowadzić do swojego życia profilaktykę, która wypędzi z Nas uczucie przygnębienia, spadek formy, zmęczenie, psychosomatyczne bóle ciała, czy też senność.
Przyczyny jesiennej depresji należy doszukiwać się w zakończeniu wakacji, powrocie do szkoły, pracy, czy na uczelnię. Nie potrafimy odnaleźć się w nowym, zmienionym rytmie życia. Do tego dochodzi skrócone nasłonecznienie, które wpływa na gorszą pracę naszego mózgu. Ten rodzaj depresji najczęściej pojawia się na przełomie października i listopada. Dlatego szczególnie teraz musimy być czujni!
Jesteś tym, co jesz
Myślę, że każdy z Nas zdaje sobie sprawę, że prawidłowa dieta może stać się kluczem do sukcesu. Nie zapominajmy o 4-5 posiłkach dziennie, spożywaniu ich o stałej porze oraz o diecie bogatej w różnorodność.
Na talerzu nie może zabraknąć witaminy D (tłuste ryby, mleko, ser żółty, fasola) oraz witaminy C (owoce, warzywa). Zarówno jedna, jak i druga odpowiedzialna jest za właściwy poziom serotoniny ( pot. hormon szczęścia). Obok nich warto również sięgnąć po witaminy z grupy B, usprawniające pracę układu nerwowego ( kasza gryczana, warzywa liściaste, orzechy, pieczywo razowe). Tym samym pragniemy podnieść na duchu fanów czekolady, kakao, bananów, płatków owsianych i szpinaku- te produkty bogate są w magnez i żelazo, które są pomoce przy leczeniu chandry. Nie zapominajmy o antyoksydantach, których głównym zadaniem jest zwalczaćnie wolnych rodników. Znajdziemy je w świeżych warzywach, owocach (zwłaszcza cytrusach), produktach fermentowanych np. kiszonej kapuście, a także w rybach. Dodatkowo mięso ryb jest także źródłem cennych kwasów tłuszczowych omega-3.
Sok Noni Tahiti Naturel
I choć nazwa brzmi zagadkowo, to sok Noni jest wręcz idealnym zdrowym pomocnikiem przy depresji, dzięki między innymi zawartości serotoniny, substancji, która wpływa na poprawę samopoczucia i nastroju.
Warto z niego skorzystać również dlatego, że składniki zawarte w soku noni wykazują szereg dobroczynnych oddziaływań, m.in.:
- stymulujące system immunologiczny,
- antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe,
- przeciwzapalne i antybakteryjne
- stabilizujące ciśnienie krwi,
- przeciwbólowe,
- antydepresyjne.
Profilaktyka
Nie zapominajmy o czerpaniu radości z każdego dnia, szukaniu motywacji, nowych pasji oraz o aktywności fizycznej. Szukajmy promieni słonecznych, jak najwięcej przebywajmy na dworze, w górach, czy też wybierzmy się na weekend do ciepłych krajów. Przełammy się i zamiast ciepłego prysznica weźmy zimny, znacznie bardziej odpręża i dobre samopoczucie utrzymuje się znacznie dłużej.
10 października obchodzimy Dzień Zdrowia Psychicznego. Na całym świecie na depresję i zaburzenia psychiczne cierpi ponad 350 mln ludzi.
A jakie Wy znacie sposoby na jesienną depresję? Podzielcie się z Nami swoimi złotymi radami.