Co roku głośno jest o dniu, który ma już ponad 30-letnią tradycję. Co roku miliony ludzi obiecują sobie: od dziś już nie palę i co roku umiera 5 milionów osób przez tytoń. Warto zaznaczyć, że ponad 600 tysięcy osób umiera poprzez bierne palenie (wdychając dym osób palących w najbliższym otoczeniu).

      Jak się okazuje  szokujące statystyki, ostrzeżenia „Palenie zabija”, ,,Zaprzestanie palenia zmniejsza ryzyko groźnych chorób serca i płuc”, czy też ,,Palenie poważnie szkodzi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu” nie oddziałują na palaczy w żaden sposób. Skutki tego nałogu są powszechnie znane i wpajane już najmłodszym, problem zatem tkwi trochę głębiej- papierosy zabijają powoli. Nie spotkamy natychmiastowych skutków ubocznych, jak po zażyciu narkotyków, czy znaczącej ilości alkoholu- palacz nie będzie odczuwał skutków swojego problemu przez wiele lat. Natomiast, gdy one się pojawią, najczęściej jest już za późno i wtedy rzucanie palenia okazuję się zupełnie nie efektywne.

          Warto wspomnieć również o tym, że zakazy palenia w miejscach publicznych wcale nie zmniejszyły liczby palaczy. (Dane zasięgnięte z badań CBOS). Ale, tak to już jest z nami Polakami, zakazy odgórne nigdy nie robiły na Nas wrażenia- Nam potrzebna jest wewnętrzna motywacja. (A pali już co trzeci Polak!)

 Zatem, jak odnaleźć w sobie motywację i skutecznie rzucić palenie?

1.    Mamy już wyznaczony cel- pozbyć się nałogu.

2.    Zwizualizujmy go: Na lodówce w kuchni przyklejmy zdjęcia zniszczonych płuc, zębów, gangreny etc. Nad łóżkiem w sypialni powieśmy sobie rzeczy, które kupimy za zaoszczędzone pieniądze (wyjazd do SPA, nowy telefon, telewizor).

3.    Stwórzmy puszkę do której codziennie będziemy wrzucać pieniądze, które normalnie wydawaliśmy na papierosy. (Majątek szybko zacznie rosnąć!)

4.    Zacznijmy  wypisywać korzyści, które odczuwamy nie paląc jeden, drugi, trzeci dzień, aż w końcu miesiąc, dwa i pół roku. Np. Wyostrzył się mój zmysł smaku, węchu. Nie muszę wychodzić na przerwie zapalić na dwór, gdzie często wieje i jest zimno. Mogę wstawać kilka minut później, ponieważ nie muszę rano palić.

5.    Nagradzajmy się za każdy tydzień bez papierosa- kino, romantyczna kolacja, nowe spodnie- , a wszystko za zaoszczędzone pieniądze!

6.    Bądźmy pozytywnie nastawieni- wyjdźmy z założenia: uda mi się!

           Warto pamiętać, że sposoby na znalezienie motywacji tkwią w każdym z Nas.  Możemy dowolnie łączyć wyżej wymienione metody lub po prostu skorzystać z każdej z nich! Dodatkowo pamiętajmy o tym, że sami możemy wymyślać swoje własne złote środki. Bawmy się możliwościami i chwalmy się osiągniętymi efektami.

              Pamiętajmy, aby w trakcie rzucenia palenia szczególnie dbać o organizm, aby jak najszybciej pomóc mu wrócić do formy. Jedzmy dużo witamin i pijmy soki, które sami przygotujemy (wystarczy zetrzeć marchewkę i połączyć ją z naturalnym jogurtem)- to nie tylko przyczyni się do poprawy zmysłu smaku i węchu, ale także wzmocni odporność w te jesienne dni. Ćwiczmy, aby zwiększyć ilość tlenu we krwi i zmniejszyć ilość tlenku węgla. Zawalczmy o swoją odporność, która poprzez palenie diametralnie się zmniejszyła i teraz organizm bardzo powoli zwalcza infekcje, co spowodowane jest zniszczeniem rzęsek w drogach oddechowych. Na odporność negatywnie wpływają również: dodatki chemiczne (głównie z żywności), zanieczyszczone powietrze, stres i konsumpcyjny styl życia. Proponujemy zaopatrzyć się w Immunity Star, który  skutecznie zwiększa odporność organizmu, regularnie spadającą w okresie wiosennym i jesiennym. Immunity Star to starannie przygotowana formuła zawierającą w swoim składzie zioła, które już od stuleci były wykorzystywane w medycynie ludowej przez pierwotne grupy etniczne pod różnymi szerokościami geograficznymi.

A w stronę śmierci idą statystyki…

        Co 13 sekund ktoś umiera z powodu palenia tytoniu. (Dane zaczerpnięte z WHO). W nowym stuleciu nałóg ten będzie zabijać co 4 sekundy. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że w Polsce prawie co drugi zgon mężczyzn w wieku 35-69 lat (przedwczesna umieralność) jest rezultatem palenia papierosów. Gdy dzisiejsza młodzież osiągnie wiek średni, umierać będzie na skutek palenia prawie 10 000 000 osób rocznie. Jeśli nic się nie zmieni w tej dziedzinie, będziemy świadkami wielkiej i dobrowolnej samozagłady.

 Dajmy sobie szansę na lepsze życie.